Wersja gdzieś między Tajlandią, a Indiami ;). 8 porcji.
Składniki:
- udka z kurczaka bez kości = 1000g
- cebula = 2szt. = 300g
- marchewka = 200g
- papryka czerwona = 1szt. = 250g
- papryka zielona = 1szt. = 250g
- pomidory = 1500g
- pieczarki = 250g
- czosnek = 6 ząbków = 30g
- imbir = 40g
- chilli = 4szt. = 50g
- przyprawa curry = 2 łyżeczki
- trawa cytrynowa (opcjonalnie)
- świeża kolendra
- limonka = 1szt.
- mleko kokosowe = 1 puszka = 400g
- olej ryżowy = 4 łyżki
- sól = 2 łyżeczki = 8g
- pieprz = 1/2 łyżeczki = 3g
- sos sojowy
Instrukcja:
czas 0 - 80min {
Kroję kurczaka w kostkę 2cm. Przekładam do miski, doprawiam solą i pieprzem.
Obieram i kroję warzywa. Cebulę w grubą kostkę 1cm. Marchewkę w słupki. Paprykę w kostkę 3cm. Czosnek w cienkie plasterki. Imbir ścieram na tarce o drobnych oczkach.
W garnku 1l gotuję wodę i parzę pomidory przez 10s. Obieram pomidory ze skórki.
Rozgrzewam olej ryżowy na patelni. Palnik 11/14. Smażę partiami kurczaka na złoty kolor.
W garnki 4l rozgrzewam olej, smażę cebulę i czosnek aż cebula się zeszkli. Dodaję marchewkę, smażę 5min czasem mieszając. Palnik 10/14.
Do garnka dodaję przyprawę curry, imbir, dwie łyżki mleka kokosowego, trawę cytrynową, mieszam minutę. Dodaję usmażonego kurczaka, paprykę, pieczarki i pomidory. Wlewam większość mleka kokosowego, zostawiam 3 łyżki. Czekam aż się zagotuje. Zmniejszam moc palnika do 3/14.
Gotuję 20min.
Ścieram skórkę z limonki na tarce o drobnych oczkach, wyciskam sok z jednej połówki. Dodaję do garnka.
Gotuję 10min.
Doprawiam sosem sojowym jeżeli jest mało słone.
}
UAT {
Wlewam curry do miski. Polewam łyżeczką mleka kokosowego. Przybieram świeżą kolendrą. Skrapiam sokiem z limonki.
}